„Warto oddać serce,
by w zamian otrzymać je sto razy większe.
Warto obdarzyć tak potężną miłością,
by poczuć miłość nieznającą granic.
Warto poświęcić wszystko, całe swoje życie,
by miało ono sens.”
(Maja Chmiel, „Zespół Downa…trudniejsze życie, piękniejszy świat”)
Choć większości ten dzień kojarzy się z pierwszym dniem wiosny, jest to także dzień zwrócenia szczególnej uwagi na potrzeby osób z Zespołem Downa.
21 marca przypada Światowy Dzień Zespołu Downa. Ta data nie jest przypadkowa i nawiązuje do obecności u osób z Zespołem Downa dodatkowego, trzeciego chromosomu w 21 parze chromosomów.
Święto to zostało ustanowione w 2005 roku z inicjatywy Europejskiego Stowarzyszenia Zespołu Downa, natomiast od 2012 roku organizowane jest pod patronatem Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ).
Ideą tego święta jest zwrócenie uwagi społeczeństwa na osoby z Zespołem Downa i ich potrzeby, zwiększenie świadomości w społeczeństwie o problemach i funkcjonowaniu oraz promowanie praw osób z zespołem Downa do pełnego uczestniczenia w życiu społecznym.
Symbolem Zespołu Downa są kolorowe skarpetki będące synonimem niedopasowania społecznego i genotypowego z jakim borykają się osoby z Zespołem Downa.
W naszej szkole również uczciliśmy to święto. Uczniowie i nauczyciele nie zapomnieli o kolorowych skarpetkach, które z dumą prezentowali przechadzając się po szkolnych korytarzach i robiąc pamiątkowe zdjęcia. Z tej okazji powstała również gazetka, na której pojawiły się plakaty uśmiechniętych osób z Zespołem Downa wzbogacone o krótkie życiowe motta. Uczniowie z zaciekawieniem zatrzymywali się, spoglądali na fotografie i czytali informacje zawarte na gazetce.
Uczniowie klasy IV obejrzeli krótki film edukacyjny na temat Zespołu Downa, poznali na nim kilkoro dzieci, które opowiadały o swoich pasjach i marzeniach. Wszyscy słuchali z zaciekawieniem, zadawali mnóstwo pytań. Poprzez takie inicjatywy pragniemy kształtować właściwe postawy naszych uczniów wobec osób z różnymi niepełnosprawnościami, okazywanie szacunku, empatii i otwartości na drugiego człowieka.
Z pozdrowieniami
Iwona Mazur
pedagog specjalny